I.C I.C
1278
BLOG

„Koniec świata“ w sobotę

I.C I.C Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Czy ktoś jeszcze pamięta o meteorycie w Czelabińsku?

W naszych czasach zjawiska takie przemijają w świadomości społeczeństwa niepostrzeżenie.

Nikt nie ma ochoty i czasu na chwilę refleksji nad zdarzeniami przeszłości. Społeczność jest do tego stopnia medialnie zdeprawowana, że nikogo nie interesują przyczyny zjawisk. Tylko same zjawisko najlepiej jeszcze w formie sensacji jest postrzegane przez gawiedź. Afera goni aferę, morderstwo wypiera, z czołówek wiadomości, zabójstwo.

Proponuje jednak chwilę zastanowienia nad tym co zdarzyło się tak właściwie pamiętnego dnia w Rosji.

W mojej notce na ten temat przedstawiłem tezę że za zjawiskiem meteorytów i komet w Układzie Słonecznym odpowiedzialne są wyrzuty materii stałej ze Słońca.

http://pogadanki.salon24.pl/487850,dzien-w-ktorym-slonce-spadlo-na-ziemie

To nie żadne pasy Kuipera czy pas asteroidów pomiędzy Marsem a Jowiszem dostarczają mereorytów spadających na Ziemie, ale bezpośrednio Słońce ostrzeliwuje, że tak powiem ze zmiennym szcześciem, Ziemię w trakcie swoich erupcji.

Oczywiście od tej reguły są drobne odstępstwa, ale generalnie można powiedzieć że prawie w każdym przypadku za upadek meteorytu na Ziemię jest odpowiedzialna taka erupcja która zdarzyła się parę dni wcześniej na Słońcu.

Rys 1

Przed paroma dniami mieliśmy właśnie taki okres wzmożonej aktywności słonecznej związanej z cyklem koniunkcji pomiędzy Jowiszem Wenus i Merkurym.

W dniach pomiędzy 13.05 i 14.05.2013 doszło do wielokrotnych eksplozji na Słońcu o ekstremalnej sile (klasa X)

Rys 2

Erupcje te nie były całe szczęście skierowane w kierunku Ziemi, mimo to cześć materiału wyrzucona stozkowo z miejsca eksplozji trafiła również Ziemię. Szybkość poruszania się tej materii była tak duża, że już po 5 dniach zaobserwowano wielokrotnie podobne zjawiska jak w Czelabińsku, tylko tym razem nie na tak spektakularną skalę.

http://de.sott.net/category/17-Feuer-am-Himmel

Mimo to częstość upadków była niezwykła.

Trochę gorzej było z Księżycem gdzie zarejestrowano upadek największego meteorytu w ostatnich latach.

http://www.guardian.co.uk/science/video/2013/may/18/meteor-crashes-moons-surface-flash-video

Oczywiście nie jest to jedyny dowód potwierdzający moją tezę.

Odpowiednie analizy prowadzone od roku 2005 wskazują na gwałtowny wzrost ilości upadków meteorytów na Ziemię

Rys 3

Jeśli teraz porównamy to z odpowiednim wykresem aktywności słonecznej w ostaniach dziesięcioleciach

Rys 4

to widzimy że ten wzrost odpowiada dokładnie cyklowi słonecznemu i związany jest z rosnącą aktywnością słoneczną obecnego cyklu.

Oczywiście tak zwana eksplozja Tunguzka jest również związana z maksimum odpowiedniego cyklu słonecznego i z erupcją słoneczną która w przeciwieństwie do obecnych była bezpośrednio skierowana na Ziemię.

 

 

http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Sunspot_Numbers_German.png



Oznacza to również, że w obecnym roku oraz w roku przyszłym prawdopodobieństwo upadków meteorytów porównywalnych to tego z Czelabińska jest bardzo duże.

Zobacz galerię zdjęć:

I.C
O mnie I.C

taki jestem i ...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie